Jan Stozek
Siec FidoNet powstala w 1984 roku w USA, gdy dwu amatorow
komputerowych zapragnelo komunikowac sie ze soba na przekor
dzielacej ich odleglosci kilku stref czasowych i wielu setek
mil. Zapalencami tymi byli Tom Jennings i John Madill. Tom
napisal, specjalnie do tego celu przeznaczony, program i na
czesc swojego najwierniejszego przyjaciela-jamnika nazwal go
Fido. Historia w zasadzie banalna, publikowana juz w
niezliczonych miejscach na swiecie, ale niezmiennie
rozpoczynajaca kazda rozmowe na temat FidoNet.
Wkrotce okazalo sie, ze chetnych do zabawy jest wiecej,
wnosili oni nowe pomysly, siec rozrastala sie tak, ze
dzisiaj trudno nawet stwierdzic, jaka czesc dzialalnosci
sieci opiera sie na oryginalnych ideach Toma, a jaka na
pomyslach i programach innych. Jakby jednak nie bylo, Tom
Jennings pozostal do tej pory guru FidoNet, i
niejednokrotnie w chwilach kryzysowych padalo pytanie A co o
tym sadzi TJ?.
Od wezla do sieci
Sam pomysl dzialania wezla jak i calej sieci jest bardzo
prosty, i w zasadzie nie zmienil sie od owych zamierzchlych
lat. Polega on na tym, aby postawic komputer (poczatkowo
musialo to byc cos zgodnego z MS-DOS, obecnie
niekoniecznie), podlaczyc go za posrednictwem modemu do
telefonu, uruchomic specjalny program i... czekac. Wczesniej
czy pozniej do takiego komputera (zwanego wowczas BBS-em -
od Bulletin Board System, czyli Komputerowa Tablica
Ogloszeniowa) zaczynaja dzwonic krewni i przyjaciele
wlasciciela noszacego dumnie tytul Operatora Systemu (czyli
SysOpa). Dzwoniacy (czyli uzytkownicy systemu) nie musza
miec ani specjalistycznego oprogramowania, ani takiego
samego komputera jak SysOp. Wystarczy, aby mieli modem i
program, ktory moze wyswietlic na ekranie wszystkie znaki
przychodzace z modemu, a znaki wpisywane z klawiatury wyslac
do modemu. Dobrze, jezeli bedzie mogl przeslac plik
korzystajac z jakiegos popularnego protokolu - chocby wielce
sedziwego Xmodem-u o 10 lat starszego od FIDO.
Listy i pliki
Dwa najbardziej typowe i praktycznie zawsze obecne elementy
BBS-u, to baza plikow i baza listow.
Baza plikow, to najprosciej mowiac kilka katalogow
dyskowych, w ktorych SysOp umieszcza programy dostepne dla
uzytkownikow. Stad dzwoniacy moga sobie je pobrac, albo
przyslac cos wlasnego - jezeli maja - powiekszajac w ten
sposob wspolna biblioteke.
Baza listow, to miejsce w ktorym dzwoniacy moga zostawiac
informacje (listy) do SysOpa i do siebie nawzajem. Moga tez
zostawic listy, ktore zostana wyslane poprzez FidoNet do
innych BBS-ow, ich SysOpow lub dzwoniacych do nich
uzytkownikow.
Poczta
Przynajmniej raz na dobe, w nocy gdy uzytkownicy zmeczeni
calodziennym dzwonieniem i ogladaniem nowych nabytkow ida
wreszcie spac, zaczynaja sie w sieci dziac rzeczy dziwne, a
zarazem ciekawe. Mniej wiecej jednoczesnie w calej Europie w
BBS-ach zaczyna sie ruch - listy dzielone sa na lokalne -
adresowane do SysOpow lub uzytkownikow tego samego BBS-u, i
adresowane do innych. Te ostatnie laczone sa w paczki
zgodnie z miejscem swojego przeznaczenia i - po zadzwonieniu
do najblizszego wezla posredniczacego - wysylane w swiat.
Jezeli nadawca ma szczescie, a odleglosc (w sensie ilosci
wezlow posrednich) nie jest duza, to list jeszcze tej nocy
znajdzie sie w wezle docelowym. Jezeli odleglosc jest duza -
to list dojdzie po 2-3 dniach.
Konferencje
Osobna atrakcja sa konferencje. Konferencje (znane tez z
sieci profesjonalnych), to dzialy listow poswiecone w
zasadzie jednemu tematowi. W kazdej konferencji z zalozenia
uczestnicza co najmniej dwa wezly sieci, a w praktyce - od
kilku do kilkuset. Kazdy list wpisany w dowolnym wezle
uczestniczacym w danej konferencji powielany jest w
odpowiedniej ilosci kopii i automatycznie rozsylany do
wszystkich zainteresowanych wezlow. W ten sposob uczestnicy
dzwoniacy do ulubionego BBS-u moga porozumiewac sie z
osobami mieszkajacymi nawet tysiace kilometrow od nich w
rozsadnie krotkim czasie.
Punkty Fido
Oprocz BBS-ow do FidoNet moga tez nalezec osoby nie chcace
udostepniac swojego komputera czy numeru telefonu dla
innych. Jest to mozliwe dzieki tak zwanym punktom. Punkt
(nazwa pochodzi od sposobu zapisywania adresu: np. wezla
2:480/2 i punktu 2:480/2.500) to od strony sieci po prostu
uzytkownik. Uzytkownik jednak o tyle nietypowy, ze
poslugujacy sie oprogramowaniem sieciowym (tak jak wezly)
zamiast terminalowym (jak zwykli uzytkownicy). Dzieki temu
uzytkownik nie musi za kazdym razem wpisywac swojego
nazwiska czy hasla, bladzic po dziesiatkach menu itp. Cala
sesje przeprowadza automatycznie oprogramowanie, a do tego
jest ona w calosci chroniona przez specjalny protokol
transmisji danych (a nie tylko transmisja plikow jak w sesji
z BBS-em). Czas trwania takiego polaczenia jest tez znacznie
krotszy niz w wypadku polaczen poprzez BBS. Punkt dostaje -
po zadzwonieniu do wezla poprzez ktorego kontaktuje sie z
siecia - cala interesujaca go poczte do wlasnego komputera,
dzieki czemu moze ja spokojnie i bez pospiechu przeczytac
lokalnie, a odpowiedzi wysle przy okazji nastepnego
polaczenia. W ten sposob traci sie jednak sporo lokalnego
folkloru wezla i to, co niejednokrotnie jest najcenniejsze
- mozliwosc osobistej pogawedki z SysOpem.
Fido i inni
W ramach FidoNet, lub wykorzystujac tak zwana technologie
FidoNet, dzialaja inne sieci zajmujace sie zagadnieniami
specjalistycznymi, jak na przyklad QBBSNet czy RBBSNet
zrzeszajace SysOpow korzystajacych z okreslonego typu
oprogramowania, SDNet/Works!, znana rowniez pod skrotem SDN,
zajmujaca sie dystrybucja oprogramowania typu ShareWare i
FreeWare, czy KesherNet poswiecona sprawom zydowskim.
Istnieja tez sieci alternatywne do FidoNet (jak najbardziej
znane AlterNet czy EggNet) korzystajace z tej samej
technologii. W przeciwienstwie jednak do FidoNet maja one
znaczenie glownie lokalne.
Topologia sieci
Samej technologii, stanowiacej istotna czesc calego
zagadnienia, nie bede tu omawiac, zainteresowanych zapraszam
do kontaktu osobistego lub poprzez BBS. Warto jednak
wspomniec o topologii sieci - bodaj pierwszej rzeczy o ktora
pytaja specjalisci. Otoz samo oprogramowanie nie narzuca
zadnej topologii. Topologia sieci jest zdefiniowana w
liscie wezlow (Nodelist), publikowanej w kazdy piatek. Lista
wezlow jest plikiem tekstowym zawierajacym informacje o
wszystkich wezlach sieci. W zasadzie siec ma strukture
drzewiasta, jest to jednak tylko struktura formalna, bowiem
kazdy wezel ma teoretyczna mozliwosc polaczenia sie z
dowolnym innym wezlem sieci - o ile tylko pozwola mu na to
warunki techniczne (bezposrednie, automatyczne polaczenie
telefoniczne z krajem docelowym) i finansowe. W praktyce
jednak gros polaczen odbywa sie w strefie polaczen
lokalnych. Taka grupe wezlow wyodrebnia sie i nazywa Siecia
(Net). Kazdy wezel sieci ma swoj numer, jednoznacznie
identyfikujacy go wewnatrz sieci.
Regiony
Grupe sieci w obrebie pewnego obszaru geograficznego (w
Ameryce Polnocnej i Australii odpowiada to regionom
geograficznym, w pozostalych czesciach swiata - zazwyczaj
panstwom) nazywa sie Regionem. W sklad Regionu wchodzi
zazwyczaj jedna, lub kilka sieci i nieraz kilka wezlow
niezaleznych, ktore z roznych przyczyn nie naleza do zadnej
sieci w obrebie Regionu. Zarowno Regiony jak i Sieci maja
swoje numery, przy czym numery Regionow sa (zgodnie z
tradycja) mniejsze od 100, a numery sieci od 100 do 1000 (w
Ameryce Polnocnej do 10000). Numery wyzsze przeznaczone sa
do celow specjalnych. W adresie wezla nie zaznacza sie
numeru Regionu, a jedynie numer Sieci do ktorej nalezy. Jest
to zwiazane z powstalym w USA, zaprojektowanym dla
tamtejszych warunkow, sposobem obiegu poczty. Mimo pewnych
niedogodnosci zostal on przyjety takze w innych krajach. Tak
wiec numer wezla moze miec np. postac 480/2 (wezel numer 2 w
Sieci 480), albo 48/2 (niezalezny wezel numer 2 w Regionie
48).
Strefy
Gdy FidoNet rozrosla sie na inne kontynenty wprowadzono
dodatkowy podzial na Strefy (Zone), odpowiadajace
geograficznie kontynentom. I tak Ameryka Polnocna to strefa
numer 1, Europa - numer 2, dalej nastepuje Basen Pacyfiku
(3), Ameryka Poludniowa (4) i Afryka (5). Tak wiec pelen
adres wspomnianych wyzej wezlow, to np. 2:480/2 i 2:48/2.
Bramy i hosty
Wspomniany podzial ma znaczenie glownie jako sposob
klasyfikowania wezlow, i pewien zasadniczy schemat obiegu
poczty - komunikacja pomiedzy Strefami odbywa sie poprzez
wyroznione bramy, a pomiedzy Sieciami - poprzez wezly
centralne (host). W praktyce jednak kazdy wezel ma duza
swobode w wybraniu sposobu rozsylania swojej poczty. Jedynym
wymaganiem jest tu stara, biblijna zasada, sparafrazowana
nieco do postaci: nie bedziesz nikogo narazal na koszty bez
jego zgody. Stad tez faktyczne drogi obiegu poczty roznia
sie nieraz bardzo znacznie od zalozonych.
Koordynatorzy
Osobna sprawa jest obieg konferencji, ktory w ramach FidoNet
odbywa sie glownie poprzez specjalnie do tego celu powolany -
system koordynatorow (Zone/Region/Net EchoMail Coordinator)
w pewnym sensie dublujacych koordynatorow administracyjnych
(Zone/Region/Net Coordinator).
Fenomen FidoNet
Patrzac na sprawe obiektywnie trzeba jednak stwierdzic, iz
FidoNet jest bardziej fenomenem spolecznym niz technicznym.
Stosowane techniki i idee w wielu wypadkach byly (i sa)
wykorzystywane w sieciach profesjonalnych. Cala jednak sila i
urok FidoNet polega na tym, ze niemal kazdy kto chce, moze
zapewnic sobie stosunkowo tanim kosztem srodek kontaktu z innymi,
czy postawic przy lozku wezel prawdziwej sieci komputerowej.
FidoNet jako hobby jest nieco zblizone do krotkofalarstwa - daje
do reki srodek nieskrepowanej wymiany informacji, mysli i idei
przy wykorzystaniu najnowszej - w swoim czasie - techniki. I to
bez wzgledu na wiek, plec (no, moze oprocz tego, ze plec piekna
jak zwykle nie bardzo garnie sie do techniki) rase, poglady,
kulture (osobista mile widziana) itp. I tak jak krotkofalarstwo
niejako mimochodem stanowilo poligon doswiadczalny dla powaznych
zastosowan radiofonii, tak FidoNet stanowi swego rodzaju poligon
dla tworcow oprogramowania, protokolow transmisji i wielu innych.
Nie mowiac juz o tym, ze zapewnia ciekawy kontakt z komputerem w
wieku, w ktorym czlowiek jest na to najbardziej chlonny - na
Zachodzie srednia wieku SysOpa wynosi ok. 16 lat, choc nie brak
ludzi sporo starszych.
W naszych warunkach dzieki FidoNet mozna zapewnic sobie staly
kontakt z jezykami obcymi (glownie angielski i niemiecki) i
ludzmi z bogatszej czesci Europy. Kontakt, jaki niejednokrotnie -
z przyczyn dosc oczywistych, acz wstydliwych - trudno byloby
nawiazac bedac na miejscu. FidoNet ma jednak wlasnosc pewnogo
rownania ludzi, i byc moze (jak to znamy z anegdot krotkofalarzy)
i w tym gronie pojawia sie koronowane glowy.